Często spotykany jest w formie tortów okolicznościowych. Czemu zawdzięcza swą sławę? Nie dość, że się pięknie prezentuje (po wykrojeniu kawałka, jego krwista barwa przyciąga wzrok i natychmiastowo uruchamia pracę ślinianek), to jeszcze cudownie smakuje. Jak sama nazwa wskazuje, ciasto jest delikatne, gładkie i kusząco puszyste niczym aksamit. Po spróbowaniu podniebienie jest dopieszczone jak skóra otulona przyjemną tkaniną.
W pierwotnej wersji Red Velvet Cake występuje w towarzystwie kremu na bazie masła i serka kremowego, a także sporej ilości cukru. Ja jednak preferuję podanie go z kremem z serka mascarpone i śmietanki 36% z odrobiną cukru pudru. Kremówka z włoskim serem to królowa wśród kremów, dodająca szyku i lekkości każdemu wypiekowi. Według mnie jest szlachetniejsza niż jej ciężka, maślana kuzynka.
Jeśli boicie się, że nie uzyskacie gęstej i sztywnej konsystencji masy, mam na to niezawodny sposób. Odłóżcie na bok skomplikowane techniki. Wystarczy ubić na wysokich obrotach wszystkie składniki jednocześnie w wysokim, wąskim naczyniu. Kluczem jest tu mocne schłodzenie śmietanki i mascarpone przed ubijaniem.
Ciasto to wymaga nieco uwagi podczas przygotowania, gdyż za długo ubijane może opaść po wyjęciu z piekarnika. Warto połączyć składniki ręczną trzepaczką lub po prostu widelcem.
Ciasto:
Krem:
Ciasto:
Krem:
Dekorowanie:
Na 1 porcję: 435kcal 24,5g Tłuszczów 47,9g Węglowodanów 6,7g Białka
Ten przepis nadaje się również do przygotowania babeczek. Sięgam wtedy jednak po masło zamiast oleju roślinnego i ubijam je z cukrem. Następnie dodaje jajka, maślankę, a na koniec suche składniki. Z podanych ilości wychodzi ok. 12/15 babeczek, w zależności od wielkości foremek. Masę należy podzielić po równo, zapełniając nie więcej niż 2/3 wysokości papilotek. Piec w 180°C ok. 20/30 min. Sprawdzać drewnianym patyczkiem czy ciasto jest upieczone w środku, następnie studzić na kratce i udekorować kremem.
peace.
Jedna odpowiedź