Jest to delikatny, miękki, kremowy twarożek wywodzący się z Sycylii. Smak ricotty może się różnić w zależności od użytego do produkcji mleka oraz zawartości tłuszczu. Najbardziej popularna jest ricotta z sera owczego oraz krowiego, jednak niekiedy można spotkać także produkt kozi czy nawet bawoli. Choć sam ser jest dość neutralny w smaku, stanowi on fundament wielu dań włoskich: cannoli (rurka z kruchego ciasta z nadzieniem z ricotty), makaron cannelloni, roladki z bakłażana, przeróżne tarty oraz desery.
Początkowo stawiałam na wystawne, skomplikowane i pracochłonne przepisy, aż w końcu doszłam do wniosku, ze musi to być coś, co odwzorowuje moje podejście do gotowania. I tak postanowiłam pokazać wam jak w łatwy i szybki sposób można stworzyć coś samemu od podstaw. Coś, co zazwyczaj kupujemy w sklepie, bo nawet nie przyjdzie nam do głowy, by spróbować zrobić je w domu. Sama nie spodziewałabym się, że kiedykolwiek postanowie sama zrobić ser. Smak świeżej ricotty spróbowanej na Sycylii długo nie mógł wyjść mi z głowy. Starałam się odnaleźć wakacyjny smak w Polsce, jednak moje poszukiwania okazały się daremne.
Po szybkim researchu w internecie, uświadomiłam sobie, ze właściwie ser robiłam już nie raz. Otóż pascha wielkanocna, którą przygotowuję wraz z siostrą co roku powstaje w dokładnie ten sam sposób. Od razu wzięłam się za przygotowania. Nie spodziewałam się, że sprawi mi to tyle frajdy! Satysfakcja z tego, że zrobiło się coś samemu, całkowicie od podstaw, a w dodatku z tak zadowalającym skutkiem jest warta zachodu. Po spróbowaniu świeżutkiej ricotty, myślami wylądowałam prosto na gorącej Sycylii, a sama poczułam się jak włoska nonna szykująca śniadanie dla całej rodziny. Takie proste i pyszne przepisy, wykorzystujące lokalne, świeże produkty sprawiają mi największą przyjemność w przygotowaniu. Ich smak broni się sam, bez żadnych dodatków, chociaż świetnie sprawdza się także jako towarzystwo dla świeżych warzyw czy owoców, mięs i owoców morza, pieczywa i innych dań mącznych. Słowem są po prostu idealne.
Włoski styl gotowania jest niezwykle bliski memu sercu. Proste, choć pełne smaku dania wykorzystujące lokalne, łatwo dostępne składniki. Czerpanie z własnej kultury i docenianie darów natury. Szacunek, z jakim Włosi obchodzą się z produktami przeradza się w niesamowicie autentyczną, a przede wszystkim pyszną kuchnię. I ja właśnie tak chcę gotować.
Na 100g ricotty: 136kcal 9,5g Tłuszczów 4,3g Węglowodanów 8,4 Białka
Bazą dania jest dobrej jakości chleb na zakwasie, który sowicie posmarowany został właśnie ricottą. Do tego soczyste, dojrzewające w słońcu pomidory, sałata, szynka jamon serrano i dressing miodowy. Taka kompozycja to po prostu czysta poezja. Harmonia smaków- słodkiego i słonego, a do tego mnogość różnorodnych tekstur. Chleb delikatnie chrupie pod zębami, następnie wyczuwalna jest kremowość ricotty, soczysty pomidor, którego sok cieknie po palcach i ciągnąca, lekko gumowata ( w dobrym tego słowa znaczeniu) szynka- czy da się to zrobić lepiej?
peace.
3 odpowiedzi