Najbardziej lubię bajgle w wersji nowojorskiej.
Czyli podawane z serkiem typu philadelphia, łososiem wędzonym na zimno, szczypiorkiem, cebulą czerwoną, pomidorem, ogórkiem i kaparami. Świetnie smakują również z bekonem, jajkiem, serem żółtym, piklami i sałatą. Albo z awokado i jajkiem w koszulce. Pomysłów jest mnóstwo, a świeże bajgle smakują wyśmienicie nawet bez dodatków.